Kobiety wschodu

by - 19:44


Zjednoczone Emiraty Arabskie. Kraj bardzo młody i bardzo bogaty. Kraj, którym rządzą paradoksy i absurdy. W którym kobieta i mężczyzna mogą zostać ukarani za przebywanie razem w jednym pomieszczeniu i gdzie karą za cudzołóstwo jest kamieniowanie. To kraj, w którym nielegalna prostytucja jest tak powszechna, jak w Polsce posiadanie smartfona i Facebooka. W parze z prostytucją idzie handel żywym towarem. I właśnie o tym jest książka Byłam kochanką arabskich szejków.


Czytając kolejną już książkę Laili Shukri zastanawiam się, co takiego mają w sobie arabscy mężczyźni, że potrafią, aż tak rozkochać w sobie kobietę? Pisząc aż tak, mam na myśli porzucenie wszystkiego i wyjechanie na drugi (nieznany) koniec świata. Tak właśnie zaczyna się historia Dżulii, rozsądnej i ułożonej Polki, która obdarzyła uczuciem niewłaściwego mężczyznę. Tarek zamiast rajskiego życia zgotował jej piekło na ziemi, sprzedając do arabskiego burdelu. 

Handel ludźmi w Zjednoczonych Emiratach Arabkich jest bardzo dochodowym i opłacalnym zajęciem. Mimo iż prostytucja jest tam nielegalna, rynek tej profesji kwitnie tak, jak chyba w żadnym miejscu na świecie. Są nawet specjalne agencje zajmujące się reklamowaniem tego typu usług, tworzące zdjęcia i broszury informacyjne. Kobiety w burdelach dzielą się na te pracujące tam zawodowo z własnej woli i te porwane, uwiedzione i okłamane, które trafiły tam jako żywy towar. Historia Dżulii i jej koleżanek jest przerażająca. I nawet nie próbuję sobie wyobrazić, przez co każda z nich musiała przejść. 

Laila Shukri to pisząca pod pseudonimem Polka, która kilka lat temu poślubiła arabskiego szejka Salima, z którym obecnie mieszka w ZEA. Moja przygoda z tą autorką rozpoczęła się od poprzedniej książki Jestem żoną szejka wydanej w 2015 roku. Shukri w każdej ze swoich powieści opisuje prawdziwą historię kobiet, które spotkała na swojej drodze odkąd wyszła za mąż. Oprócz konkretnej opowieści w książce pojawiają się również fakty i statystyki dotyczące poruszanej tematyki. W Byłam kochaną arabskich szejków Shukri pisze o drastycznych przypadkach prostytucji, handlu kobietami, wykorzystywaniu małych dzieci i innych praktykach stosowanych nie tylko w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, ale także w krajach sąsiadujących. Odkrywa ten świat z całkowicie innej strony, pokazując jak religijni i oddani swej wierze Arabowie nie widzą nic nieprzyzwoitego w gwałceniu małych dziewczynek i porywaniu kobiet dla pieniędzy. Ta książka doskonale określa miejsce kobiety w ich hierarchii społecznej. Pokazuje to, że jej sytuacja nigdy nie będzie do końca pewna. Do tego dochodzą jeszcze absurdy, które rządzą arabskim światem. Każda ze sprzedanych do burdelu dziewczyn gdyby jakimś cudem uciekła i zgłosiła się na komisariat, nie ma co liczyć na pomoc. W ZEA może zostać skazana i wsadzona do więzienia za seks przedmałżeński! Seks, do którego została przymuszana i na który nie miała wpływu. Shukri podaje konkretne przykłady tego typu zachowań. Opisuje m.in. historię Brytyjki, która została skazana za kontakty seksualne z mężczyzną (tylko dlatego, że taksówkarz wymyślił to, gdy para jego klientów zorientowała się, że chce naciągnąć ich na duży rachunek) mimo iż badanie ginekologiczne wykazało, że od dawna nie uprawiała seksu. Oprócz losów głównej bohaterki Dżulii ta książka pełna jest prawdziwych i czasami absurdalnych historii innych kobiet, które przegrały z rządem, prawem, kulturą, czy wreszcie arabską chciwością. 

Shukri po raz kolejny otwiera nam oczy. Byłam kochanką arabskich szejków wstrząsa czytelnikiem i daje do myślenia. Właśnie takie książki lubię najbardziej. Żyjąc w XXI wieku w świecie Facebooka, wszechogarniającej technologii, równouprawnienia i tolerancji musimy pamiętać, że nie wszędzie na świecie jest tak miło i sympatycznie. Gdzieś tam na wschodzie, kobiety i dzieci są bite i gwałcone tylko dlatego, że jeden z szejków ma taki kaprys. Być może też gdzieś koło Ciebie, w twoim ulubionym klubie kręci się nieznany obcokrajowiec, który z chęcią postawi Ci kilka drinków i zabierze na wycieczkę do Dubaju. Musimy mieć oczy szeroko otwarte.

Dodatkowo książkom Shukri autentyczności dodają bieżące sytuacje opisywane przez autorkę. W tym tytule pojawiają się np. losy Polki, która zginęła w Egipcie. To powoduje, że czytelnik jeszcze bardziej ma świadomość tego, że opisywane historie dzieją się naprawdę. 

Byłam kochanką arabskich szejków to jedna z najlepszych książek, które przeczytałam w tym roku. Udowadnia nam, jak wielu rzeczy nie wiemy o świecie i pokazuje, o ilu sprawach głośno się nie mówi. Z niecierpliwością, choć też i strachem, czekam na kolejny tytuł Shukri. Po cichu też trzymam kciuki za to, by jej mąż nigdy już nie miał powodów do pobicia jej czy brutalnego gwałtu. Tak, to się zdarza w arabskim małżeństwie. Nie wiedzieliście? Więc to doskonały moment na to, by sięgnąć po książki polskiej żony szejka. 











Tytuł: Byłam kochanką arabskich szejków 
Autor: Laila Shukri 
Wydawnictwo Prószyński i S-ka 
Data premiery: 26.09.2017
Liczba stron: 374

You May Also Like

7 KOMENTARZY

  1. Nie przepadam za tą tematyką.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja bardzo chcę przeczytać tę książkę.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja bardzo ją polecam! Naprawdę warto, tym bardziej jeśli lubisz taką tematykę.

      Ola

      Usuń
  3. Jestem zaskoczona tak pozytywną opinią książki ;) Wow! Swego czasu przeczytałam masę książek o tej tematyce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książka jest naprawdę warta uwagi! Polecam ją z czystym sumieniem. Jeśli czytałaś już podobne nie tylko ta, ale i inne książki Shukri powinny przypaść Ci do gustu :)

      Pozdrawiam,
      Ola!

      Usuń
  4. Nie czytałam żadnej książki tej autorki ale ta tematyka nie jest mi obca, swojego czasu pochłaniałam jedną książkę za drugą. Była to raczej literatura faktu niż Byłam żoną Szejka, Arabska żona czy inne klimaty. Bardzo ciekawe historie które otwierają oczy.

    booklicity.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawa książka lecz nie ma zakończenia o Julii

    OdpowiedzUsuń

Fajnie Cię widzieć! Będzie jeszcze fajniej, jeśli trochę podyskutujemy. Dlatego zostaw po sobie komentarz, będzie mi bardzo MIŁO!! Odpowiem w przerwie między jedną książką, a drugą :)

WPADNIJ NA MÓJ INSTAGRAM

>