TOP 4 2017

by - 19:43



Wybrać najlepsze tytuły spośród wszystkich, 53 przeczytanych książek to nie lada wyzwanie. Czym zatem się kierować robiąc taki spis? Ja patrzę przede wszystkim na to, jak bardzo daną książkę przeżywałam i jak długi kac towarzyszył mi po jej przeczytaniu. 



Rok 2017 na rynku wydawniczym był bardzo owocny. Co miesiąc wydanwictwa ścigały się w tym, kto wyda najwięcej tytułów. Były sagi, serie, debiuty, pojedyńcze tytuły. Książki dobre, średnie i te, których wydaniem raczej nie powinno się zajmować. Ale czy wśród nich znalazł się tytuł wart dłuższego zapamiętania? Zapraszam na subiektywny przegląd. 

1. Grzech - Max Czornyj 


Ten tytuł to ostatnia książka, jaką udało mi się przeczytać w starym roku. Choć miałam jeszcze okazję rozpocząć coś nowego, nie mogłam. Grzech spowodował u mnie skołowanie i "literackiego kaca". Choć to debiut, który kupiłam całkowicie w ciemno, autor zdecydowanie przekonał mnie swoim stylem pisania. Akcja jest wartka i dynamiczna, za co w głównej mierze odpowiada sposób opowiadania historii. W książce nie mówi jeden bohater, Czornyj przetasowuje perspektywami zdarzeń niczym kartami w tarocie. Do tego niebanalna fabuła i dający się lubić główny bohater. Z jednej strony żałuje, że ta książka leżała u mnie na półce tak długo, a z drugiej strony się cieszę, bo nie muszę długo czekać na kontynuację. Druga część przygód komisarza Deryło ma ukazać się jeszcze w tym miesiącu. Grzech to kryminał z krwi i kości. Choć popełniane morderstwa są bardzo brutalne i szokujące, nie powoduje to, że chce się odłożyć książkę. Wręcz przeciwnie. Czytając, cały czas chciałam się dowiedzieć, kto jest zdolny do tak okrutnych zachowań. Wisienką na torcie jest motyw religijny, który cały czas przewija się przez zabójstwa, dodając tym samym książce jeszcze więcej pikanterii. Grzech to zdecydowanie moje numer jeden w 2017 roku! 

2. Lokatorka - J.P. Delaney 

Ta książka to kolejny debiut, który w ubiegłym roku wpadł mi w ręce i okazał się strzałem w dziesiątkę. Thriller psychologiczny, w którym główną rolę gra dom marzeń spowodował, że pierwszy raz spotkałam się z tak ciekawie wykreowanymi postaciami. Książka minimalistyczna w opisie, ale bardzo bogata w treści. Czytając ją, mogłam poznać świat i osobowość socjopaty - jego zachowania, motywy i cele. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z takim zjawiskiem. Delaney napisał książkę, która maksymalnie wciąga, a potem nie chce wypuścić ze swojego świata. Po skończeniu jeszcze długo o niej rozmyślałam. Więcej o tym tytule możecie przeczytać w mojej recenzji.   


3. Stracona - Amy Gentry 

Ten thriller to pozycja z gatunku tych, w których zagadka goni zagadkę. Kiedy już myślisz, że udało Ci się rozwiązać zagwostkę pojawia się kolejna tajemnica. Żeby było zabawnie dodam, że Gentry to również debiut. Autorka jednak szturmem wdarła się na rynek wydawniczy, swoją książką powodując u czytelnika ogromną dziurę w głowie. Narratorem historii są kobiety, co dodatkowo mnie urzekło. Główny wątek książki równolegle przeplata się z innymi opowieściami, o których czytelnik wie, że mogą mieć wpływ na rozwiązanie zagadki. Czytając, chciałam być czegokolwiek pewna, a tak bardzo z każdą stroną uświadamiałam sobie, że wiem bardzo mało. W Straconej nic nie jest oczywiste. Ba! tam nawet nic nie jest pewne. Przeżywałam tę historię tydzień, opowiadając ją komu tylko mogłam. Cały opis książki "na gorąco" czeka na Was tutaj. 


4. Byłam kochanką arabskich szejków - Leila Shukri 




Ta autorka już po raz drugi znalazła się u mnie na liście najlepszych książek roku (wcześniej w zestawieniu 2016 z tytułem Jestem żoną szejka). Za każdym razem, gdy czytam tę serię, przeżywam ją jeszcze mocniej. Wcześniej prawdziwa historia Polki na zabój zakochanej w arabskim szejku, teraz Julia - dziewczyna uwiedziona i sprzedana do burdelu. Shukri w swoich książkach oprócz konkretnych losów głównej bohaterki zawsze wplata też ciemne strony z życia w Dubaju czy w ogóle arabskim świecie. Książka nasycona prawdą, autentycznością i emocjami. Nie da się przejść obok niej obojętnie. To książka z pogranicza literatury faktu. Shukri w swoich opisach jest zarówno bardzo dokładna, jak i bardzo ostrożna, pisze bowiem pod pseudonimem i w ukryciu przed mężem. Byłam kochanką arabskich szejków zdecydowanie zasługuje na czwarte miejsce. 


***

A Wy macie swoje ulubione książki z 2017 roku? Dzielcie się w komentarzach! 



You May Also Like

15 KOMENTARZY

  1. Z tego zestawu czytałam tylko Lokatorka i jak dla mnie również był to strzał w dziesiątkę. Wciągająca lektura z wakacji nad morzem, wspaniale wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również byłam zachwycona Lokatorką, tym bardziej, że kupiłam ją zupełnie w ciemno :)

      Ola

      Usuń
  2. Żadnej nie czytałam, ale wszystkie mam w planach.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem ciekawa książki "Lokatorka". Mam ją w planach.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czytałam jeszcze żadnej z tych książek, ale w końcu mamy przed sobą cały Nowy Rok, prawda?:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytałam żadnej z tych książek, ale ciekawi mnie "Grzech" i "Lokatorka" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Grzech" bije wszystko na głowę! Koniecznie przeczytaj :)

      Ola

      Usuń
  6. Nie znam tych książek, ale kuszą ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam jedynie Lokatorkę i podobała mi się. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Z całego zestawu czytałem tylko Lokatorkę. Bardzo fajna pozycja, ale moim zdaniem było wiele lepszych książek. Mimo tego czekam na premierę najnowszej książki tej autorki :) A co do Maxa - bardzo dużo osób już mi mówiło, że bardzo fajna książka, więc na pewno przeczytam w tym roku :P
    Pozdrawiam
    https://bartoszczyta.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam "Lokatorkę" i też ją wysoko oceniłam :) "Jestem żoną szejka" - zrobiło na mnie ogromne wrażenie, innych ksiażek autorki jeszcze nie czytałam

    OdpowiedzUsuń
  10. Z wymienionych czytałam tylko "Grzech" i bardzo mi się podobał. Jeśli chodzi o pozostałe to mam je w planie;)
    https://slonecznastronazycia.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Z wymienionych czytałam tylko "Grzech" i też bardzo mi się podobał. "Lokatorka" i "Stracona" czekają na przeczytanie:)
    https://slonecznastronazycia.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń

Fajnie Cię widzieć! Będzie jeszcze fajniej, jeśli trochę podyskutujemy. Dlatego zostaw po sobie komentarz, będzie mi bardzo MIŁO!! Odpowiem w przerwie między jedną książką, a drugą :)

WPADNIJ NA MÓJ INSTAGRAM

>